Znowu przyszła zima, nawet spadł śnieg i było zimno (za dnia -17C, nocami pewnie zimniej), szkoda tylko że nawet tydzień to nie trwało. Czekamy na kolejną...
Już dawno mieliśmy to zrobić, ale pogoda nie była skora do współpracy. Dziś wreszcie się udało, trzy młode derenie zmieniły miejsce zamieszkania. Kiedy urosną, zasłonią nieco...
Tak jak wcześniej pisałem, tak zrobiłem. Koszty deski (kupiłem dużo za dużo, impregnat (tu świadomie kupiłem więcej). Jakieś 2h roboty i gotowe. Dzięki nadmiarowym zakupom ogarnąłem...
Dzięki facebookowi dowiedzieliśmy się jak pomóc jeżom przetrwać zimę, oczywiście najprościej zgarnąć liście z posesji na kupkę i zostawić je tak na zimę gdzieś w odosobnieniu....
Na wiosnę ogrodziliśmy kawał działki, teraz przyszła pora coś na niej posadzić. Jako że ta część działki ma być jak najbardziej naturalna, żona znalazła szkółkę leśną...
Tak jak wcześniej pisaliśmy, życie na wsi miało skończyć się z początkiem roku szkolnego. Życie napisało inny scenariusz i… bardzo dobrze 😉 Najgorsze miały być dojazdy....
Po ciężkich ostatnich dniach – integracji, biegu Dzika, infekcji żony, postanowiliśmy wybrać się na spacer do lasu. Frekwencja jak nigdy dopisała, pogoda też nie chciała być...
110 płyt 35×35, 15 płyt 40×40, 18 płyt 60×40 ażurowych, 6T ziemi, 2kg trawy, kilka dni pracy i przejazd można uznać za skończony. Jeszcze będę kładł...