Marsowe wodospady

Wstajemy rano (jak na nas ostatnio) i już po 10.00 jedziemy w kierunku Salzburga. Przed Taurami odbijamy w lewo do jednej z dolinek. Tu docieramy do Obervellach, gdzie jest wejście do wąwozu Groppenstenschlucht z wodospadami. Wycieczka ciekawa, widoki niczego sobie, tylko trzeba było się wdrapać na prawie 1000m npm. Potem mieliśmy wjechać kolejką górską Ankogel na szybką foto sesję. Wybraliśmy najbliższą… I to był błąd, ta w Mallnitz zabrała nas na Marsa. Prawie 2700m npm. Były tylko kamienie, śnieg, chmury i wiatr. I zaledwie 8 stopni na szczycie. Miała być chwila, była godzina ganiania po kamieniach z naszą małą kozicą 😉 Zmęczeni w drodze powrotnej (kolejką) wypatrzyliśmy fajny plac zabaw. Na kemping dojechaliśmy przed 18.00 i do zachodu słońca moczyliśmy się w jeziorze.