Zielono mi, czyli prace w łazience

Po krótkim urlopie wróciłem do prac na budowie. Jako że nadciąga ekipa od sufitu, zabrałem się za ten w łazience 😉 W worku gips był biały, ale po dodaniu zwykłej wody zrobiło się zielono. No ale to niby specjalna wodoodporna zaprawa do łazienek. Dalej była kolorowa praca na łączeniach płyt.  Następnie zabrałem się za dalszą pracę nad półką. Przewierciłem dziury w profilach i przeciągnąłem tam kabel zasilający. Przymocowałem dolną płytę i powycinałem w niej otwory na światło. Na koniec posprzątałem pokoje.

polka1 polka2