Auto stop

Rano miałem jechać na zakupy, ale auto było innego zdania. Skończyło się wezwaniem serwisu z ubezpieczenia. Po 15min walki auto ruszyło. Po wizycie w serwisie wyszło że nic nie wiadomo. Mam obserwować bo najtansza naprawa (wymiana akumulatora) to koszt 300eu. Na razie wydaliśmy 50eu na prostownik.

Wysłano ze smartfonu Sony Xperia™