Rycerze na AWFie (PLWR)

Na facebooku dzielnicy bielany znalazłem taki oto plakat

0

Jako że pogodynki straszyły atakiem zimy i … wie co jeszcze, na dodatek babcie i dziadków zmogła grypa (zwana hotelową), to postanowiliśmy się przejść (a właściwie przejechać).

Oto kilka fotek ze zmagań we szrankach.

01

001

03 04

Lekki sport to to nie jest, na dodatek lekarze mieli co robić, no ale jak się dostaje glewią po głowie (zresztą bardzo skuteczna metoda eliminowania rycerzy wroga).  Oglądaliśmy walki 16×16 i 5×5. Szymon zrobił furorę swoim oddziałem rycerzy Playmobil (wśród dzieci i dorosłych).

06

Jako że wstęp był darmowy (mimo wszystko dziwne bo raczej ten sport do tanich nie należy) to postanowiliśmy wesprzeć „naszych” w organizacji wyjazdu na mistrzostwa świata do Hiszpanii.

05

lekkie to nie było

PS

Pogodynki swoje a pogoda swoje zamiast 0C śniegu deszczu itp,mieliśmy słońce +8C i strasznie silny wiatr (dobra przelotnie coś tam popadało)