Czwarte wkłucie

Dziś kolejna dawka odczulania. Tym razem z tatą. Szymon zdrowy, ukłucie prawie bezbolesne, pacjent uśmiechał się podczas zastrzyku, tylko od sporej dawki leku – ręka go potem bolała. W szkole byliśmy po 10.00 a ja w pracy przed 11.00.