Nietypowo w niedzielę (syn imprezował w sobotę) , pojechaliśmy na majówkę. Padło na Sudety środkowe – pogranicze Polski i Czech, okolice Broumova. W planach skalne miasta,...
Szybka decyzja, dzień wolny w pracy i już w piątek zacząłem majówkę. Pogoda nie rozpieszczała (10C) ale przynajmniej mocno nie wiało i nie padało. Szybkie pakowanie...
Już od jakiegoś czasu zbierałem się w myślach do zakupu roweru szosowego, ale zawsze były inne ważniejsze wydatki. W domu mamy też hybrydę roweru (MTB i...
We wrześniu popełniłem wpis który został mocno zweryfikowany przez życie. Zatem pora na kolejną część wrażeń. Mając możliwość i zgodę właściciela pojeździłem „prosiakiem” tydzień do pracy...
Wyruszamy w drogę powrotną o 9:00. Bez problemów i korków po dwóch godzinach jesteśmy w Insbruku. Tu tankujemy auto paliwem tańszym o 0,5eu na litrze (w...
Mieliśmy rano pojechać autem na Kronplatz, ale nam się nie chciało. Wybraliśmy się na krótszą wycieczkę w kierunku passo Pordoi. Po drodze zostawiliśmy mamę pod wyciągiem...
Dziś wybraliśmy się na przełęcz San Pellegrino, jest tam ośrodek narciarski i trasy dla nart biegowych. Klasycznie pierwszy zjazd rozpoczęliśmy po 10, najpierw jeździliśmy po południowych...
Klasycznie po śniadaniu wskakujemy w skibusa i po dziesiątej meldujemy się na szczycie Col Rodella gdzie zaczynamy Sella Rondę. Początek do Val Gardeny już znamy, dopiero...
Jeszcze wczoraj umówiliśmy się z trenerem, że Szymon potrenuje z jego grupą giganta. Niestety nie do końca dobrze się umówiliśmy i skończyło się na tym, że...
Zaczęliśmy podobnie jak wczoraj i o 9:15 czekaliśmy na skibusa. Tym razem pojechaliśmy w drugą stronę, by było szybciej na Marmoladę. Wjazd na górę poszedł sprawnie,...
Wstajemy o 8:00, do 9:00 jesteśmy po śniadaniu. Skibus miał być 9:25 ale miał 10 min. opóźnienia. Kolejką na Buffare ruszamy dopiero po 10, trochę ludzi...
Najedzeni bardzo smacznym śniadaniem opuszczamy hotel przed 9:00. Do Salzburga szaro buro i w deszczu. Auto paliło coraz mniej (11,5l). Koło 11 wjeżdżamy do Niemiec i...