Dzień czternasty – plażowania ciąg dalszy

19 lipca 2017

Pogoda jest dla nas bezlitosna. Wszędzie naokoło są burze, a u nas upalnie, tylko fale na jeziorku gwałtowniejsze. Zepchnęły nas tak mocno, że Tata musiał uskuteczniać pościg za małym krabem. To był dość stresujący moment.
Ogólnie jesteśmy już przemęczeni wypoczywaniem. 😉
To niewątpliwie nasze najlepsze wspólne wakacje w super okolicznościach przyrody 🙂 Będziemy tęsknić za tym miejscem i klimatem beztroski.

PS A jednak po 17.00 zaczęła się burza. Równocześnie leje deszcz i świeci słonko 😉


Następny dzień

Loading