Znowu wstajemy wcześnie rano i po chwili jedziemy autostradą przez Słowację. W Czechach jemy obiad i po chwili jesteśmy znowu na polskich dziurawych drogach :(.
Chwilę po 17.00 docieramy do domu, kończąc tegoroczne wakacyjne wyjazdy.
Ostatnie pakowanie |
Słowacja |
Góry w Słowacji |
Słowacja |
Obiad w Czechach |
Mam dość |
Mysz walczy |